To, że seksualność człowieka jest nieodłącznym elementem życia wiemy nie od dziś. To zdanie zapewne przeczytacie lub usłyszycie jeszcze wiele razy w swoim życiu. Czy to mówimy o ekspresji czy identyfikacji psychoseksualnej ona jest. I nie ma tutaj znaczenia czy podejmujecie kontakty seksualne czy nie. Jednak czasem dzieje się tak, że mimo wielu chęci i wkładanego wysiłku, seksualność nie zawsze mam możliwość być swobodnie odkryta, odnaleziona czy zauważona i nazwana. Dlaczego się tak dzieje? O tym dziś trochę więcej.
Dlaczego wiele osób unika rozmów na temat intymności w kontekście życia z HIV?
Dane WHO i UNAIDS pokazują, że w 2022 roku na świecie żyło z HIV ok 39 mln ludzi. Czy to dużo czy mało nie podlega zbytnio ocenie. Jednak to, co jest ważne to to, że mimo całej naszej wiedzy i różnorodnych działań edukacyjnych osoby żyjące z HIV po dziś dzień doświadczają wielu społecznych stereotypów i stygmatyzacji. Czy to z niewiedzy czy ze strachu, nie o motywację dzisiaj chodzi. Raczej o to, że jest to społeczność osób, dla których seksualność, a co za tym idzie intymność i bliskość mogą stanowić nie lada wyzwanie właśnie przez przekonania i wyobrażenia społeczne.
Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim dlatego, że seksualność to nadal temat tabu w naszym społeczeństwie i nie dotyczy to tylko osób żyjących z HIV. A jeśli dołożymy do tego infekcje przenoszone drogą płciową tj. HIV, kiła, chlamydia czy rzeżączka i rozmowy na ich temat robi się spore zamieszanie. Nie dość, że jeszcze spora część ludzi nigdy w życiu nie robiła testów na HIV, to jeszcze sama rozmowa potrafi sparaliżować. Tymczasem nie od dziś wiemy, że aktywność seksualna może, nie musi, być jednym z elementów budujących relacje, zwiększać intymność czy dawać przyjemność. Dlatego dzisiaj więcej o tej bliskości i intymności w relacjach.
Jak rozmawiać z partnerem o HIV? Czy istnieje odpowiedni moment, aby powiedzieć komuś nowemu o moim zakażeniu HIV?
Zacznijmy od pierwszej sytuacji. Mamy dwie osoby. Poznały się gdzieś tam, rozmawiały o ważnych kwestiach, spotkały się i wpadły sobie w oko. Pojawia się seksualne napięcie…i nagle jedna z nich mówi: chodź, zróbmy test na HIV! To jaka będzie reakcja tej drugiej zależy w głównej mierze od poziomu jej wiedzy, od tego co wie o HIV i innych infekcjach przenoszonych drogą płciową. Zależy także od tego czy sama kiedykolwiek się testowała. Jeśli odbierze pytanie agresywnie napięcie seksualne może szybko ustąpić miejsca rozczarowaniu. Jeśli się przerazi tu ponownie napięcie seksualne może nieco osłabnąć. Jak więc zadbać o ten bliski i intymny nastrój w takiej sytuacji? Myślę, że pomocne może być porozmawianie o zrobieniu badań na HIV i inne infekcje wcześniej, zanim dojdzie do intymnej sytuacji. Bo przecież rozmowa o seksualności, o dbałości o siebie i każdą z osób może nie tylko budować zaufanie, ale także być tym wyjątkowo intymnym momentem. To przecież szczerość i otwartość budują.
Sytuacja druga będzie nieco inna. Poznają się osoby gdzieś tam. Rozmawiają o czymś tam. Dzień zaczynają od „dzień dobry”, a kończą na „dobranoc”. Jednak zanim dojdzie do spotkania jedna z nich rozmyśla czy to już odpowiedni moment, żeby powiedzieć tej drugiej o tym, że od kilku lat żyje z HIV. Decyzja o spotkaniu zapada. Na nim również jest miło. Tylko jedna z nich wciąż rozmyśla czy to już jest dobry moment. Kolejne spotkanie, a w głowie ta sama myśl: czy to już odpowiedni moment by powiedzieć o HIV…
Jak przygotować się na rozmowę o statusie HIV z potencjalnym partnerem? Sprawdź 5 kroków.
Sytuacja opisana powyżej jest częścią życia niektórych osób żyjących z HIV. Wydawać by się mogło, że wiedza na temat HIV jest znacznie większa. Jednak nadal bywa tak, że informacja o zakażeniu HIV może wzbudzać ogrom różnych emocji i reakcji. Czy można się zatem przygotować do takiej rozmowy? Oto kilka aspektów, które mogą nie tylko ułatwić rozmowę, ale także zbudować zaufanie między osobami.
Wybierz czas i miejsce na rozmowę. Niech to będzie miejsce, w którym nie będzie głośno i nie będą przeszkadzać wam inni ludzie.
Przygotuj się do rozmowy. Może pomóc to w oswojeniu własnych emocji oraz dać miejsce emocjom drugiej osoby.
Przygotuj kilka niezbędnych informacji na temat HIV. Nie musisz tłumaczyć wszystkiego. W tym celu warto mieć sprawdzoną organizację, miejsce, które można wskazać jako rzetelne źródło wiedzy. Możesz odesłać partnera do tej zakładki.
Podziel się tym, co robisz, aby zachować pełnię swojego zdrowia. Powiedz o leczeniu oraz zasadzie N=N (niewykrywalny=niezakażający).
Daj czas na przetworzenie informacji.
Pamiętaj, negatywna reakcja drugiej osoby nie jest o Tobie. Jeśli będzie to dla Ciebie trudne doświadczenie podziel się nim z bliską Tobie osobą lub skorzystaj ze wsparcia psychologa lub psychoterapeuty. Ale wcale nie musi tak być.
Życie z HIV nie zmniejsza potrzeby doświadczania miłości i kochania innych ludzi. Intymność i satysfakcja z życia to ważne elementy bez względu na to w jakiej sytuacji jesteś. To dzięki otwartej komunikacji możliwy jest dalszy rozwój bliskości. Otwarta i szczera komunikacja między partnerami jest kluczowa. Wspólne rozmowy na temat stanu zdrowia, wspólnych planów oraz obaw i potrzeb mogą pomóc w zbudowaniu trwałego i pełnego wsparcia związku.
Życie z HIV może być trudne emocjonalnie dla każdej z osób w relacji. Dlatego ważne jest, aby szukać wsparcia. Jeśli nie wiesz czym jest HIV, kiła, rzeżączka czy pozostałe infekcje przenoszone drogą płciową nie bój się pytać. Dzięki temu nie tylko oswoisz towarzyszące przekonania, ale przyjrzysz się lękom, które mogą się pojawić. I pamiętaj zasługujesz na to, by móc rozwijać swoją intymność i seksualność.
Autorka:
Patrycja Wonatowska - psycholożka, seksuolożka, edukatorka seksualna, doradczyni ds. HIV / AIDS. Terapeutka w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązania. Od lat współpracuje z organizacjami pozarządowymi, które działają na rzecz zdrowia seksualnego. Prowadzi warsztaty i szkolenia oraz pracuje indywidualnie.
Artykuł powstał w ramach projektu Pozytywnie Otwarci. Projekt Pozytywne Życie jest finansowany w ramach Konkursu Pozytywnie Otwarci.
Comments